Zabawy weselne

Prowadzący wybiera pięć osób. Ich zadaniem jest w jak najkrótszym czasie pokonać slalom, trzymając w ręku tacę, na której znajduje się owoc np. pomarańcza lub kiwi. Slalom wykonuje się pomiędzy rozstawionymi na sali krzesełkami tak, aby owoc nie spadł z tacy. Zabawę można przeprowadzić w parach – wtedy panowie biegną między krzesełkami z partnerkami na rękach, które trzymają tacę z owocem. Wygrywa ta osoba lub para, która ma najlepszy czas.

Z pośród gości weselnych wybieramy sześć par (może być mniej lub więcej). Panowie biorący udział w zabawie muszą mieć założone marynarki. Konkurs polega na tym, że mężczyzna i kobieta w czasie, gdy muzyka gra tańczą w parze. W momencie, gdy muzyka przestanie grać, panowie ściągają marynarkę, a ubierają je panie. Para, która ostatnia zamieni się marynarką odpada. Zabawę ponawiamy, aż zostanie jedna para na parkiecie. Tą zabawę weselną można urozmaicić. Można na przykład kazać osobie, która ubiera marynarkę zapiąć wszystkie guziki w marynarce.

Zabawą tą zazwyczaj powinno organizować się po oczepinach. W zabawie bierze udział Para Młoda, która siada do siebie placami na krzesełkach ustawionych w dość sporej odległości od siebie. Prowadzący pyta Pana Młodego, aby głośno powiedział, jaką cyfrę od jeden do pięciu wybiera. Po wyborze cyfry przez Pana Młodego, prowadzący objaśnia zasady zabawy. Zespół przygrywa krótkie melodie odliczając do trzech. Na słowo trzy zespół przestaje grać, a nowożeńcy odwracają same swoje głowy w lewą lub prawą stronę. Jeżeli obydwoje odwrócą swoje głowy w tę samą stronę to znaczy, że będzie syn, jeśli w różne – to dziewczynka. Zabawa powtarzana jest tyle razy, ile dzieci chce mieć Para Młoda.

Przed północą, kiedy goście weselni dobrze się już bawią orkiestra wychodzi do nich i wspólnie śpiewają znane, weselne piosenki np. Hej z góry, Zagraj mi czarny cyganie, Głęboka studzienka – czy coś, co wszyscy weselnicy znają. Zabawa tworzy niesamowity klimat i wspaniale integruje rodzinę Pani i Pana Młodego ze sobą. Biesiadowanie przy stolikach to usługa dodatkowo płatna.

Zabawa ma na celu wyłonienie z pośród gości weselnej najzabawniejszej kobiety i mężczyzny. Goście weselni tworzą koło. Orkiestra gra zabawną melodię „o krasnoludku”, w czasie której goście: wystawiają kciuki do góry, łapią się za biodra, kucając idą dokoła – można wymyślać różne zadania. Dwie najbardziej “szalejące” osoby wygrywają.

Jeszcze przed pierwszym tańcem prowadzący wychodzi na środek sali, wita Młodą Parę oraz zaproszonych gości. Po powitaniu prosi wszystkich o powstanie, aby zaśpiewać uroczyste sto lat z kieliszkiem wódki w ręku. Po melodii sto lat pyta gości, „Jaka ta wódka – słodka czy gorzka” – goście odpowiadają “gorzka”. Wtedy goście ponownie napełniają kieliszek alkoholem i wspólnie z orkiestrą śpiewają przyśpiewką “Gorzka wódka”. Zadaniem Młodej Pary jest się pocałować, aby symbolicznie osłodzić wódkę weselną, by goście mogli biesiadować aż do białego rana. Po toastach i osłodzeniu alkoholu można rozpoczynać wesele pierwszym tańcem.

Zabawa idealna dla młodszych i starszych uczestników wesela. Goście stojący w koło w rytm znanej melodii naśladują tańczące kaczuchy. Na refrenie melodii wszyscy łapią się za ręce i poruszają się po okręgu. Zabawa wskazana na weselu, na którym jest choć kilka maluszków.

Jest to zabawa typowo oczepinowa przeznaczona dla młodych małżonków, którzy mają pokazać czy się dobrze zdążyli wzajemnie poznać w czasie narzeczeństwa. Prowadzący przygotowuje pięć krzesełek, na które najpierw zaprasza cztery kobiety. Gdy Pan Młody ma zawiązane oczy, na krzesełka siada też Pani Młoda. Aby dodatkowo urozmaicić tą zabawę, kobiety mogą zamienić się miejscami. Pan Młody ma rozpoznać swoją żonę po wymienionej części ciała. Najczęściej rozpoznaje małżonkę po kolanie lub nosie. Zabawę powtarza się, aż do momentu, kiedy Pan Młody pozna swą żonę. Po odnalezieniu Panny Młodej role się zamieniają. Na krzesełka siadają panowie (wśród nich Pan Młody), a zadaniem Pani Młodej jest odnalezienie ukrytego małżonka. Najczęściej w tym przypadku tą częścią ciała jest ucho lub nos.

Wybieramy kilka osób. Na parkiecie ustawiamy krzesełka w okrąg, oparciami do środka, a siedzeniami na zewnątrz. Krzesełek musi być o jedno mniej niż jest uczestników zabawy. Zabawa polega na tym, że uczestnicy tańczą na około krzesełek w rytm muzyki. W momencie, kiedy muzyka przestaje grać, tańczący mają zająć miejsce na krzesełku. Osoba, która nie zdążyła usiąść odpada. Odejmujemy wtedy jedno krzesełko z okręgu (zawsze trzeba pamiętać o tym, że krzesełek musi być o jedno mniej, jak ilość osób biorących udział w danej chwili w zabawie). Wygrywa ta osoba, która jako ostatnia usiądzie na ostatnim krześle.

Panie chodzą w dookoła krzesełek w rytm muzyki, a kiedy muzyka ucichnie prowadzący mówi, co mają zdobyć od pozostałych gości (krawat, damski szal itp.) Za każdym razem ta, która nie zdąży przynieść fanta i usiąść na krzesełku odpada. Wygrywa ta osoba, która jako ostatnia usiądzie z fantem na ostatnim krześle.

Do tej zabawy potrzebujemy sznurek, sztywną tyczkę, linkę itp. długości około 3 m. Prowadzący wybiera spośród gości weselnych kilka par. Dwie osoby stają na środku sali (mogą to być drużbowie), ze sznurkiem rozciągniętym miedzy sobą, a uczestnicy zabawy stają po jednej (tej samej) stronie rozciągniętego sznurka. Pary trzymając się za ręce, w rytm muzyki granej przez zespół przechodzą pod rozciągniętym sznurkiem, raz w jedną, raz w drugą stronę. Odpada para, która dotknie sznurka. Za każdym przejściem wszystkich tańczących par na drugą stronę, sznurek stopniowo jest obniżany.

Zabawa ta organizowana jest najczęściej przed samymi oczepinami lub w trakcie zabawy weselnej. Do zabawy należy zebrać maksymalną ilość gości weselnych, które ustawiają się jedna za drugą. Do muzyki „Jedzie pociąg z daleka” wszyscy goście podążają „w pociągu”, który prowadzi Młoda Para.

Zabawa, które zwykle odbywa się po oczepinach. Prowadzący zaprasza gości do kółeczka, rozdaje kilka chusteczek. Osoby z chusteczkami wchodzą do koła – pozostali goście trzymając się za ręce w rytm melodii chodzą po okręgu. Kto ma chusteczkę może podejść do dowolnej osoby z okręgu bez chusteczki, przekazać jej pocałunek oraz chusteczkę. Osoba, która otrzymała chusteczkę może teraz wyszukać kogoś innego, komu przez pocałunek odda chusteczkę.

Po lub przed oczepinami goście weselni dla żartu zabierają buty Pani Młodej. Zadaniem Pana Młodego jest wykupienie bucików małżonki, alkoholem. W czasie tej zabawy zespół przygrywa melodie:

“Za stodołą rośnie proso
Panna Młoda chodzi boso.
Panie Młody nie bądź Felek
wykup młodej pantofelek,
Panie Młody nie bądź Felek
wykup młodej pantofelek.
Pantofelek jest malutki
i kosztuje litrę wódki.
Panie Młody nie bądź Felek
wykup młodej pantofelek
Panie Młody nie bądź Felek
wykup młodej pantofelek.”